PŁASZCZ W PEPITKĘ

Witajcie! W dzisiejszym poście stylizacja stworzona dzięki Shein. Znacie ten sklep? Robicie tam zakupy? Moimi ostatnimi zdobyczami są płaszcz w pepitkę i czarny golf. Właśnie dziś chciałabym przedstawić stylizację z tymi produktami. 

Płaszcz, który znajdziecie pod tym linkiem (klik) jest dosyć cienki i brakuje kieszeni. W chłodniejsze dni radziłabym gruby sweter. Po za tymi małymi wadami jest idealny! Odpowiednia długość, krój i te dwurzędowe guziki robią swoje. W tym roku takie płaszcze podobają mi się najbardziej. Macie już swój płaszcz w pepitkę? Gdzie udało Wam się go znaleźć i z czym go zestawiacie?

Czarny golf, który znajdziecie pod tym linkiem (klik) jest dopasowany i pięknie podkreśla górne partie. Długo takiego szukałam. Jest w delikatne prążki, co niestety ciężko uwiecznić na zdjęciu. 

Całość postanowiłam zachować w podobnej kolorystyce. Jednak żeby nie było zbyt nudno czerń i biel przełamałam jasnymi mom jeansami, które udało mi kupić w Zarze jakiś czas temu. Numer referencyjny to: 8197/233 Jeśli szukacie idealnych spodni typu mom jeans to te są strzałem w 10! Zastanawiam się nad kolejną parą w innym kolorze.

Do zobaczenia w komentarzach! Ściskam, buziaki.

PŁASZCZ - SHEIN (835019) | GOLF - SHEIN (801956) | SPODNIE - ZARA | BUTY - RENEE (kolekcja z ubiegłego roku) | TOREBKA - BETLEWSKI